Grafika warsztatowa początkowo wydawała się być epizodem w rozległym dorobku artystycznym Władysława Pluty. Bowiem szerzej znany był jako projektant książki i twórca plakatu . I to właśnie w twórczości plakatowej artysty można mówić o narastającej fascynacji literą, już nie tylko jako znakiem typograficznym, lecz coraz częściej jako formą plastyczną przełamującą użytkowy charakter pisma.
Litera i tekst dopełniające się wzajemnie, ale i podporządkowane w wcześniejszych plakatach Pluty obrazowi przejmowały coraz częściej funkcje obrazu. Ta tendencja w pełni uwidocznia się w jego grafice warsztatowej, którą uprawia od połowy lat 90. W pracach tych uwalnia literę z ograniczeń tradycyjnej typografii. Daje jej swobodę i autonomię dotychczas nieznaną, mimo ciągle żywej lekcji konstruktywizmu i poezji konkretnej. Sitodruk Pluty zdradza czasem podobieństwo do projektów użytkowych, wolny jest już jednak od przynależnej im warstwy informacyjnej, jest też bardziej ascetyczny, ograniczony do czerni i bieli. W przeciwieństwie do plakatu, który istnieje w odbiorze masowym, o grafikach Pluty mało kto wiedział, ale też artysta nie zabiegał o ich popularyzację. Nie przeszkodziło to zaszczytnemu Honorowemu Wyróżnieniu cyklu Martwa natura na Międzynarodowym Biennale Grafiki w Bhopal w 1995 roku.
ul. Sławkowska 14